Fasolka po bretońsku do słoika - przepis

Fasolka po bretońsku do słoika to sycące i bardzo smaczne danie. Chętnie sięgamy po nie jesienią i zimą, kiedy mamy większe zapotrzebowanie energetyczne. Dania jednogarnkowe świetnie nadają się do dłuższego przechowywania. Fasolka po bretońsku do słoików to doskonały pomysł na smaczne zapasy.

Warto mieć w spiżarni gotowe dania, które można szybko podgrzać, gdy nie ma czasu na gotowanie. Takie danie można przygotować w większej ilości wcześniej, zawekować i na przykład zabierać ze sobą na lunch do pracy. Podpowiemy Ci jak zrobić i jak pasteryzować fasolkę po bretońsku.

Skąd pochodzi fasolka po bretońsku?

Nazwa dania kojarzy się z Francją, ale nie jest to danie pochodzące z północno-zachodniego regionu tego kraju. Nie oznacza to jednak, że nazwa nie ma nic wspólnego z Francją. Określenie à la bretonne jest stosowane z tradycyjnej kuchni francuskiej i oznacza danie, w którym znajdziemy fasolę coco de Paimpol. Nie jest ta sama odmiana co polski „Jaś”, choć do złudzenia go przypomina. Podsumowując - fasolka po bretońsku jest daniem polskim, o czym świadczy choćby jeden z jej składników, czyli kiełbasa zwyczajna. Często ten rodzaj mięsnej wkładki występuje właśnie w tym daniu. Nie tyle że względu na walory smakowe ile fakt, że wykorzystanie kiełbasy znacznie skraca czas przygotowania fasolki po bretońsku.

Mamy dla Ciebie sprawdzony przepis i kilka porad dotyczących pasteryzacji, dzięki którym fasolka po bretońsku się przechowa.

Fasolka po bretońsku jak u mamy

Przygotuj:

  • deskę do krojenia,
  • nóż,
  • durszlak,
  • słoiki do wekowania,
  • garnek.

Składniki:

  • 500 g suchej fasoli „piękny Jaś”,
  • woda,
  • 1 duży liść laurowy,
  • 4 ziarna ziela angielskiego,
  • 6-8 ziaren pieprzu,
  • 2-3 łyżeczki soli (doprawiamy zgodnie z upodobaniem),
  • ok. 400 g kiełbasy,
  • ok. 200 g boczku wędzonego,
  • 500 ml przecieru pomidorowego,
  • 2 łyżki majeranku,
  • olej do smażenia.

Przygotowanie

Dzień wcześniej wieczorem namocz fasolę w wodzie. Powinna w niej pozostać ok. 12 godzin. Chodzi o to, by napęczniała nieco przed gotowaniem, które po moczeniu będzie trwało krótko. Pamiętaj, by nalać więcej wody do naczynia, bo fasolka wchłonie jej sporo.

Tak przygotowaną fasolkę odsącz na durszlaku i gotuj w świeżej wodzie. Bez soli za to z boczkiem, pieprzem, liściem laurowym i zielem angielskim. W trakcie gotowania kontroluj poziom wody i dolewaj w razie potrzeby. Fasola będzie gotować się około godziny - doprowadź ją do wrzenia, a następnie zmniejsz ogień. Kiedy fasola jest już miękka, wyciągnij z wody boczek i odłóż do wystygnięcia. Posól fasolę do smaku i dalej gotuj na małym ogniu.

Pokrój w kostkę kiełbasę i ugotowany boczek. Podsmaż na patelni kiełbasę, a gdy będzie już zarumieniona, dodaj boczek. Aby usmażyć chudą kiełbasę, będziesz musiał dodać odrobinę oleju. Zarumienione mięso dodaj do garnka z fasolą. Dodaj przecier pomidorowy i dokładnie wymieszaj. Dodaj majeranek i ponownie wymieszaj. Gotuj jeszcze przez kilka minut. Nie zagęszczaj sosu mąką, jeśli wydaje Ci się za rzadki - wyciągnij kilka fasolek i rozgnieć je widelcem. Dodaj do sosu i poczekaj aż delikatnie zgęstnieje.

Tak przygotowaną fasolkę po bretońsku możesz podać od razu, a jej nadmiar przechować na później. Ugotowana fasolka w lodówce może stać 3 dni. Możesz ją również zamrozić w plastikowych pojemnikach do mikrofali lub przelać do słoików i zapasteryzować. Ten ostatni sposób pozwala zachować świeżość na ok. 2 miesiące.

Fasolka po bretońsku do słoików - pasteryzacja

Przygotuj słoiki i nakrętki. Słoiki powinny być idealnie czyste, najlepiej wyparzone, natomiast nakrętki szczelne i bez śladów rdzy. Do tak przygotowanych słoików wlewamy gorącą fasolkę, natychmiast po ugotowaniu. Starannie dokręć słoiki i odwróć je do góry dnem. Przykryj je ręcznikiem i pozostaw do wystygnięcia. Kiedy słoiki są już zimne sprawdź, czy nakrętki są wklęsłe. Jeśli tak, to znaczy, że zamknięcie jest szczelne i fasolka się nie zepsuje. Nie ma potrzeby stosować innych metod pasteryzacji, ponieważ są to weki do stosunkowo krótkiego przechowywania. Fasolka po bretońsku do słoika to sposób na domowe oszczędności. Nie marnuj jedzenia - jeśli zrobisz go więcej zamrażaj lub pasteryzuj.